|
Forum o wszystkim Maniak Reksia Forum!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata8
Pomocniczka Reksia i Kretesa
Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Płock Płeć: Kari Mata, Molly
|
Wysłany: Pon 16:24, 30 Cze 2008 Temat postu: Reksio i Tajemnica porwania Molly do kopca ,,los kopcos'' |
|
|
Rozdział jeden jedyny bo innych nie będzie
Pewnego dnia, Reksio razem z Kari Matą Hari i kogutami postanowili wybrać się do Kretesa i Molly. Dlatego, bo w tym samym dniu obchodzili imieniny. Reksio postanowił dać Kretesowi zestaw map między innymi po Kuranie itp. itd. A Molly nowiusieńki beret. Kari Mata dla .K. Nowe gogle, a .M. Zestaw do malowania na szkle. Kornelek chce dać .K. Książkę w której są różne przepisy na ugotowanie makaronów, a .M. Zestaw pędzli.Kogut wynalazca chciał dać coś własnej roboty więc dla.K. Zrobił własnoręcznie klejstejszyn 2009, a .M. Zestaw postaci z orygami.
Tak zaopatrzeni w prezenty mieszkańcy podwórka poszli na imieninowe śniadanie. Gdy cała paczka doszła do kopca Kretesa i Molly usłyszeli że Kretes płacze.Zapukali. Kretes poszedł aby otworzyć. Kiedy wyszedł aby się przywitać miał całe mokre futerko. Wszyscy się domyślali że od płaczu.
Kretes opowiedział im całą historię. ....No i wtedy usłyszałem jak Molly krzyczała: Kretesie ktoś mnie porywa....a!...I wtedy przez pięć minut nic nie słyszałem aż usłyszałem coś co przypominało mi głos Molly to coś, jestem przekonany że to nie coś tylko Molly krzyczało: Kretesie! Idź po śladach!
No to idziemy na poszukiwanie Molly! Powiedział już dziarskim głosem Kretes.
Kretesie nie śpiesz się tak, a prezenty? Prezenty to ja sobie póżniej obejżę.
Dobra to my w takim razie położymy prezenty na stole.
Idziemy po śladach, tak? Zapytał się Kretesa Reksio.
No raczej tak, Molly nigdy nie kłamie.
powiedział Kretes.
Szli, szli aż ślady urwały się obok wejścia do jakiegoś kopca. Kogut wynalazca obszedł cały kopiec, a że był bardzo duży zajęło mu to bardzo dużo czasu.
Kogucie, dlaczego obszedłeś ten kopiec? Zapytał Reksio.
Musiałem sprawdzić czy nie ma gdzieś dalej śladów.
Aha.
No to wchodzimy do kopca...LOS KOPCOS ?!
Dziwna nazwa, ale wchodzimy.
Dziwne to było miejsce jak na kryjówkę. Żadnej osoby patrolującej. Nagle, znaleźli się w pomieszczeniu z Molly.
No Molly, idziemy!
Poszli bez żadnej przeszkody!
Trochę straszniejszą wersję dam po zakończeniu konkursu
Pozdro, od Agaty8
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|